Mądrość darem wieku jest
Gdzie podziały się piękne i mądre stare kobiety? Te, których kolorowe spódnice zdobią łąki, niczym najpiękniejsze kwiaty? Te, których siwe włosy rozwiewa wiatr? Te, których taniec, można dojrzeć między drzewami, jeśli będzie się na tyle odważnym, aby zapuścić się nocą w głąb lasu?Te, które akceptują siebie? Te, które z radością kroczą przez dzień? Te, które nie dźwigają bagażu doświadczeń? Te, które niosą mądrość pokoleń? Których oczy nadal lśnią dziecięcym blaskiem?
Te, które, kiedy na nie patrzysz, przypominają Ci o Twojej własnej prawdzie?
Jedna z nich mieszka we mnie. Jedną z nich jestem ja. Chociaż moją skroń zdobi dopiero jeden włos w kolorze księżyca w pełni, dbam o moją starą kobietę najlepiej jak potrafię. Dbam o nią, pielęgnując w sobię małą dziewczynkę, z kołtunami we włosach i z plastrem na kolanie.
Tak, można być starą kobietą będąc jednocześnie małą dziewczynką. Dziecięca radość i mądrość staruszki trzymają się za ręce i razem wędrują przez świat, razem zasiadają przy świętym ogniu.
Zapach Ziemi