O dzieciach, które nie chcą jeść śniadania
Co zrobić z dzieckiem niejadkiem, które nie chce jeść śniadania? Nic. Można pozwolić mu nie jeść śniadania. Proste, prawda?
Nasze ciało o poranku wcale nie jest głodne. Dzieje się w nim za to wiele ozdrowieńczych procesów, a wrzucanie w ciało jedzenia zwyczajnie je zakonczy. Jeśli więc chcesz pozwolić ciału na należyte oczyszczenie i uzdrowienie samego siebie, zjedz kolacje do 18.00, a kolejnego dnia śniadanie dopiero o 12.00. I trzymaj się tego każdego dnia.
Jeśli dzień wcześniej nasze żywienie było na dobrym poziomie, jeśli w dniu poprzednim odżywiliśmy nasze ciało należycie… Jeśli skończyliśmy jedzenie dzień wcześniej o godzinie 18.00, jeśli nie jedliśmy wieczorem zbyt dużo węgleodanów, możemy spokojnie wstrzymać się z pierwszym posiłkiem aż do godziny 12.00. Południe to idealny czas na śniadanie.
Jeśli budzisz się rano z wilczym głodem, to oznaka, że coś jest nie tak. Że, być może Twoje wybory w dniu poprzednim nie były dla Ciebie najlepsze. Że, być może coś jest nie tak z poziomem Twojego cukru we krwi. Zrób eksperyment. Po prostu wyznacz sobie porę śniadania na 12.00. Pij do tego czasu wodę, pij napary ziołowe, jeśli chcesz wypij sobie nawet sok z selera. Ale poczekaj z jedzeniem. Poczekaj do 12.00. I zobacz jak będziesz się czuć.
Być może pierwszy dzień nie będzie najłatwiejszy. Być może drugi i trzeci też nie. Ale za jakiś czas wszystko w Tobie się unormuje. Zobaczysz. I będzie Ci dużo lepiej niż wcześniej. To niewiarygodne… skąd to sie wzięło? Skąd ten nawyk, że kiedy tylko się budzisz musisz od razu iść i coś zjeść? Chociaż jedną kanapkę! Ale musisz…
Skąd? Skąd to się wzięło? Ja wiem skąd to się wzięło u mnie. Przecież do szkoły było na 8… trzeba było więc wstać o 7 i szybko zjeść śniadanie, chociaż jeść wcale mi się nie chciało. No… ale przecież nie można wychodzić z domu z pustymi żołądkiem…
Ty też tak masz? Może czas na zmianę?