MISY

Układasz się wygodnie pod miękkim kocem. Zamykasz oczy. Powoli całą przestrzeń wokół ciebie wypełniają delikatne i kojące dźwięki. Jesteś tylko Ty. Tylko ta chwila. Pełen relaks. Pełne wyciszenie. Gonitwa myśli ustaje, a Ty leżysz i rozkoszujesz się nie tylko samym dźwiękiem, ale i wibracjami, które przenikają całe Twoje ciało…

Wyobraź sobie miejsce, w którym jest ciepło i bezpiecznie. Twój telefon przestaje dzwonić, a wszystkie kłopoty dnia codziennego zostają za progiem. W miejscu tym palą się świece i pachnie kadzidłem. Świat na zewnątrz na chwilę przestaje istnieć. Teraz już nigdzie nie musisz się spieszyć. Jesteś w miejscu, w którym chcesz być…

Przyjemnie? Niech więc wszystkie te doznania zamanifestują się w rzeczywistości! Zapraszam Cię, abyś wraz ze mną zanurzył się w magiczny świat dźwięków!

W 2017 roku ukończyłam czterostopniowy kurs masażu dźwiękiem według metody Petera Hessa w jego instytucie w Polsce, jestem więc dyplomowanym terapeutą masażu dźwiękiem. Masaże takie odbywają się przy użyciu mis dźwiękowych klasy terapeutycznej wyprodukowanych przez pracownię Petera Hessa. Misy dźwiękowe układane są na ciele, i delikatnie uderzane, aby wydobyć z misy dźwięk, i aby jej wibracja przepłynęła przez ciało. Taki masaż dźwiękiem jest czymś najbardziej relaksującym, czego udało mi się doświadczyć w życiu.

Mis śpiewających oraz innych instrumentów używam również do seansów relaksacyjnych, które od czasu do czasu nagrywam.